Wampiry istnieją ?

  

Wstałam o 9:00. Nie chciało mi się, ale wstałam. Zrobiłam sobie kanapki i herbatę o której zapomniałam i mi wystygła... Głupia ja. Poszłam oglądać Zmierzch bo zostały mi tylko 2 odcinki do obejrzenia. Przed chwilą oglądnęłam wszystkie. Edward i Bella <3 Najbardziej spodobała mi się 4-ta część Zmierzch - Przed Świtem cz.1. Teraz muszę przeczytać tylko wszystkie książki. Nie jestem fanką, ale lubie te klimaty. Chodzi mi o Wampiry. Tak jak pisałam w poprzednim poście, Interesuje się Wampirami. Nigdy do końca nie będe znała wampirów. To co piszą w książkach i pokazują w filmach to nie jest do końca prawda. Wampiry są krwiopijcami i zaczynają szaleć jak zobaczą krew. Słyszałam, że są też wampiry energetyczne. Ale czy to prawda ? Nie wiem. Raczej nigdy się nie dowiem. Ja nie jestem wampirem, a wampir nie przyjdzie do mnie. Możecie mnie uważać za wariatkę. Ale one istnieją. Nie wnioskuje tego po obejrzeniu filmu Zmierzch. Ja to już wcześniej wiedziałam. Praktycznie nie wiem skąd u mnie się to wzięło,  kiedy polubiłam i zaczęłam wierzyć w wampiry. Tak nagle. Później dowiadywałam się, że są takie filmy jak Pamiętniki Wampirów czy Zmierzch. Zmierzch to był jedyny film który oglądnęłam o wampirach. Więc nie możecie mnie nazwać tą która wierzy, że wampiry są takie jak w filmach, albo wampir jest taki jak Edward. Bo wcale tak nie jest i ja tak nie myślę. Dziewczyny są zakochane w Edwardzie którego nie ma. A gdyby miało przyjść co do czego to by mówiły, że przecież wampiry są inne, taki jak mój kochany Edward -.- A wcale tak nie jest ! Wampiry są inne niż te w filmach. Nie potrafią się opanować, gdy zobaczą krew, a nie tak jak wasz Edward. Zamierzam obejrzeć jeszcze dużo filmów, horrorów o wampirach. Może następnych fikcji i prawdy dowiem się o nich.

 

 Przepraszam, za to światło. Robiłam w pośpiechu.

Shy